Historia:

• Rozpoczynają białe
• 2019-08-19 - Przeciwnik się poruszył. Biały przesunął pionek z pola E2 na pole E4.
• 2019-09-01 - Strażnicy bacznie czuwali na straży gdy usłyszeli hałas. Zaniepokojeni postanowili więc wysłać kogoś na zwiady. Po krótkiej kłótni i grze w kamień, papier, nożyce jeden z nich ruszył niepewnie w drogę. Jak do tej pory nic nie znalazł. Czarny przesunął pionek z pola D7 na pole D6.
• 2019-11-02 - Ezeliasz usłyszał tętent kopyt wierzchowca Sir Bernarda, gdy ten dołączył do niego, zatrzymując się nieopodal. Choć chciał zapytać o dalsze rozkazy, lecz nie był jeszcze w zasięgu słuchu tamtego. Obawiał się, że podniósłwszy głos zawiadomiłby tamtych o swojej pozycji. Przybycie Sir Bernarda musiało jednak znaczyć, że zauważono poruszenie w szeregach wroga. Widać jego przybycie zostało zauważone. Na nic zdała się osłona nocy... Biały przesunął pionek z pola B1 na pole C3.
• 2019-11-11 - Czekając na wieści od kolegi pozostali strażnicy coraz bardziej się nipokoili. Padły pomysły o wysłaniu kolejnych osób, jednak nikt się do tego nie kwapił. Strażnicy przekazali królowi informację o dlugiej nieobecności jednego z nich po czym dostali rozkaz bycia w gotowości. W tym samym czasie po drugiej stronie muru czujny strażnik udał się na stronę w wiadomym celu. Czarny przesunął pionek z pola H7 na pole H5.
• 2019-12-03 - "I co, widać coś?" - Zapytał Dawid pojawiając się między kompanami. Sir Bernard zmlnął przekleństwo w ustach. A właściwie dwa: jedno z powodu pojawienia się tu tego głupca; drugie, że sam się dał zajść przez tego miernotę, nie zauważając go, dopóki się nie odezwał. A dźwięk ten drgnął, niepokojąc konia. "Miałeś zostać w linii, Dawidzie!" - Syknął do nowo przybyłego Ezeliasz, na co tamten wzruszył ramionami, z miną niezdradzającą najmniejszego zakłopotania. Oby tylko ten nieostrożny ruch nie naraził ich na atak! Biały przesunął pionek z pola D2 na pole D3.
• 2019-12-17 - Po długich negocjacjach jeden ze strażników ruszył na poszukiwania. Po krótkim czasie znalazł zgubę czającą się pod krzakami. "Tu jesteś! Wszyscy cię szukają! Wracaj na wartę!" - mówi - "Cicho bądź i zobacz! Tam ktoś stoi. Chyba na kogoś czeka. Spójrz jak jest ubrany." - odpowiada. Czarny przesunął pionek z pola E7 na pole E6.
• 2020-01-26 - Dawid zaczął się powoli niecierpliwić. Niestety, nie chlubił się nigdy ani wielką mądrością, ani szczególną wytrwałością. Był za to... pocieszny. Kompani lubili go za wesołość. Wszystkich bardzo bawiła jego prosta, bezpretensjonalna natura, poczucie humoru i piękny, czysty głos (to, że używał go głównie do śpiewania wulgarnych, pijackich piosenek, ku uciesze podchmielonych towarzyszy, nie będzie raczej wspominane po jego śmierci. O ile, rzecz jasna będzie ona dość bohaterska). Niestety! Pociesznością wojen się nie wygrywa. Więc te wszystkie jego cechy, które były dającymi się przemilczeć wadami w czasie pokoju - teraz mogły sprowadzić na nich śmierć. Tak więc gdy nasz Dawid zacząłzdradzać oznaki zniecierpliwienia, Ezaliasz zaczął w duchu modlić się, by ten czegoś (znowu!) nie odwalił. Jednocześnie po cichu próbował odciągnąć jego uwagę. - "Zamknij się!" - syknął na obu Sir Bernard - "Tam ktoś jest"! Spiął konia i skoczył w ciemność, znikając tamtym z oczu. W następnej chwili stał, celując kopią w gardło jednego z wrogich strażników. Biały przesunął pionek z pola C3 na pole B5.
• 2020-02-10 - Strażnicy postawieni na baczność z pikami w rękach przyglądali się pędzącemu ku nim rycerzowi. Gdy ten zbliżył się niebezpiecznie jeden ze strażników ruszył oprzeć atak. Wymierzył broń w jego stronę. Po jego postawie widać, że nie zawaha się zaatakować wroga.. Czarny przesunął pionek z pola A7 na pole A6.